Każdy weekendowy city break w europejskiej stolicy wcześniej czy później powinien zakończyć się na dobrym żarełku (albo rozpocząć). Albo to i to. Gdzie więc powędrować w Wiedniu, aby poczuć klimat lokalnego jedzeniowego targu? Kierunek: Naschmarkt!
KRÓLEWSKI WIEDEŃ
U podnóża Lasu Wiedeńskiego, nad Dunajem leży on i zachwyca setki tysiące turystów z całego świata. Podziwiamy go za dostojność, królewskość, dostojność - Wiedeń to sztuka, kultura, a wszystko okraszone potężnym "oddechem" kart historii.
Jest co zwiedzać, jest co oglądać, jest gdzie się bawić. Jeśli planujecie właśnie weekend w stolicy Austrii, to wpadnijcie poczytać więcej o tym, co warto tu zobaczyć:
Wiedeń na weekend: 7 miejsc, które warto zwiedzić
|
Jedna z wiedeńskich uliczek prowadząca do Kościoła św. Piotra, Wiedeń, Austria |
JEŚĆ JEŚĆ JEŚĆ
A po, albo przed, albo w trakcie intensywnego zwiedzania warto wpaść chociaż raz na targ jedzeniowy Naschmarkt, który co prawda od barcelońskiej La Boqueria mógłby się wiele nauczyć, ale jak na wiedeński szczyt kulturalno-artystyczny, coś w tym Wiedniu powinno i musi być mniej eleganckiego i okazałego, dlatego nie będę aż tak narzekać.
|
Owocowo-warzywne stoisko na jedzeniowym targu Naschmarkt w Wiedniu |
|
Borówki? Maliny? Jeżyny? |
|
Kapelusze też się znajdą! |
Największy wiedeński targ został otwarty już w XVIII wieku. Czytałam kiedyś, że mieszkańcy austriackiej stolicy zwykli go nazywać
"wiedeńskim żołądkiem", bo w dawnych czasach służył głównie jako "dostarczyciel" prawie wszystkich składników i towarów na każdy z posiłków w wiedeńskich domach. Kupowano tu chleby, sery, wędliny, mięsa, warzywa i owoce. Wszystko.
|
Przyprawy z całego świata - do wyboru, do koloru! |
|
Cudowne rodzaje serów - klasyczne i udziwnione |
Choć, OK, przyznaję, że pierwsze wrażenie Naschmarktu nie powala i mocno mnie rozczarowało. Zastanawiałam się na początku, czy na pewno dobrze trafiliśmy i czy to ten słynny jedzeniowy targ. Zyskał jednak przy bliższym poznaniu i skosztowaniu ulicznego
wursta od przesympatycznej ekspedientki i z butelką dobrego piwa w ręku
(stoisko B5).
|
Nie wiem, jak skomentować to zdjęcie, ale... sprzedający nie oszczędzają na zawartości:) WURST! |
|
Wurst z kiełbasą na życzenie współtowarzysza (4,20 euro) |
|
Piwko niemieckie - polecam! |
Z CAŁEGO ŚWIATA
Naschmarkt to dwa pasy alejek z żywnościowymi stoiskami, położonymi równolegle do siebie w pasie między jezdniami. Znajdziecie tu rozmaite knajpy, bary, restauracje, w których zjecie zarówno
klasyczne wursty, austriackie sznycle, ale też dobrej jakości japońskie sushi czy wietnamską zupę Pho przyrządzaną przez Wietnamczyka (polecam stoisko Li's Cooking). W sumie znajduje się tu ponad 120 stoisk!
|
Wietnamska wariacja pierożków gyoza z pysznym sosem na bazie sojowego, Li's Cooking, Naschmarkt, Wiedeń (4,80 euro) |
|
Zupa Pho z kurczakiem i warzywami, kiełkami, Li's Cooking, Naschmarkt, Wiedeń (8,80 euro) |
Nie spodziewajcie się cudów w tej wiedeńskiej, kulinarnej scenerii, ale jak najbardziej, jako fan jedzeniowych smaczków, nie możecie się tam nie zjawić na szybki lunch czy krótki spacer w celu streetfoodowej przekąski. Znajdą się tu jednak również ekskluzywne restauracje, w których spokojnie możecie spędzić więcej czasu - na obiad czy na kolację.
Ceny na pewno do najtańszych nie należą, za wyjątkiem kebabów, wurstów, hot-dogów, hamburgerów ulicznych. Strefy restauracyjne są na pewno droższe, ale i sam Wiedeń do low-budżetowych stolic nie należy, więc trzeba się z tym niestety liczyć.
MURALLO
W wielu miejscach znajdziecie też ekspresyjne "murale", hasła na ścianach, malowidła - czuć tutaj hipsterską i nowoczesną wizję artystyczną mieszkańców, co niejako przełamuje elegancję i dostojność wiedeńskich zabytków.
Jak trafić na targ jedzeniowy Naschmarkt?
Jest on bardzo dobrze zlokalizowany, zaledwie 300 metrów od Opery Wiedeńskiej w VI. dzielnicy Mariahilf między ulicami Linke Wienzeile i Rechte Wienzeile. Cały targ zajmuje powierzchnię aż 2,3 hektara i obecnie jest również uznawany za atrakcję turystyczną miasta.
Jest otwarty od samych godzin porannych - 6-7 rano, zamyka się w godzinach wieczornych. Inaczej będzie w kwestii godzin otwarcia lokali i restauracji - te mają swoje, raczej standardowe godziny. Zwykle otwierają się w okolicach porannych lub południowych (w zależności od tego czy serwują śniadaniowe menu czy raczej obiadokolacje), a zamykają około 22 wieczorem, a niektóre nawet później.
Nigdy nie byłam w Wiedniu, a ale jak będę miała okazję, na pewno odwiedzę taki cudny targ :)
OdpowiedzUsuńWurst na pewno posmakowały mojemu mężowi ;)