Najlepsze punkty widokowe w Porto

Portugalskie "miasto mostów", sardynkami i winem płynące, oświetlone blaskiem nocy - cudowne Porto zasługuje na najlepsze punkty widokowe. Całe szczęście, że mamy w czym przebierać, a każde z tych miejsc podkreśla inną stronę i pozwala pokochać Porto w każdych 360 stopniach. Gdzie znaleźć najlepsze punkty widokowe w Porto?

Widok na dzielnicę Ribeira w Porto

Zakochałam się w Porto od pierwszego wejrzenia właśnie dzięki jednemu z punktów widokowych, który wczesnym wieczorem rozpostarł przede mną zjawiskowy klimat miasta. Jadąc do Porto, nie miałam ogromnych nadziei, nie oglądałam sterty zdjęć, można powiedzieć, że wjechałam do miasta bez żadnych oczekiwań. Porto już w pierwszych pięciu minutach rozkochało mnie swoim zawrotnym położeniem (chodzenie pod górkę i z górki nikogo tu nie dziwi!), mostami, które de facto spajają dwa charaktery miasta. 

Gdzie zakochać się w Porto i jakie punkty widokowe odwiedzić? Oto moje subiektywne top 3 miejsc z najlepszym widokiem na całe miasto.

#3 THE YEATMEN HOTEL

Trafiliśmy tu z polecenia naszego przewodnika Rubena z Tours By Locals. Tu się urodził, tu spędził 28 lat swojego życia, dlatego wie, co mówi. A więcej o inicjatywie podróżowania z lokalsami poczytacie tutaj: Tours by Locals czyli podróżuj i poczuj się jak nie-turysta

The Yeatmen to luksusowy hotel ***** położony na wzgórzu w Vila Nova de Gaia (druga część miasta). Z części barowo-restauracyjnej rozpościera się tu widok na całą dzielnicę Ribeira, główną część Porto, a także imponujący żelazny most Louis I. 

Widok na most Luis I z The Yeatmen Hotel w Porto

Widok na dzielnicę Ribeira z tarasu widokowego w The Yeatmen Hotel w Porto

Widok na dzielnicę Ribeira w Porto z hotelu Yeatmen

Taras widokowy znajduje się w części barowej na tym samym piętrze, co wejście główne. Znajdziecie wskazówki, jak tam trafić, a obsługa hotelowa pokieruje Was w odpowiednie miejsca. Można na spokojnie wejść do lobby hotelowego i udać się na kawę na tarasie, nawet gdy nie jesteśmy gośćmi hotelowymi. Wypiliśmy tu tylko kawę (koszt do przejścia), na inne rzeczy w menu lepiej nie zaglądać, bo jest tu naprawdę luksusowo. Ale sami zobaczcie, że naprawdę warto!

Ps. Wnętrze luksusowego hotelu też jest godne uwagi!

Kawka na tarasie smakowała jeszcze lepiej :)

#2 WIEŻA CLERIGOS

Wieża Clérigos znajduje się tuż obok barokowego Kościoła o tej samej nazwie, który nazywa się jednym z symboli miasta, ponieważ jest widoczne z niemal każdej części Porto. Wieża jest położona na tyłach kościoła, została zbudowana w XVIII wieku i ma wysokość 76,5 metra. 

Jeśli zdecydujecie się na zdobycie jej szczytu, będziecie musieli pokonać 225 stopnie i wejść na wysokość 6 piętra. Po wejściu Waszym oczom ukaże się cała panorama miasta. My niestety z powodu intensywnego planu wycieczki musieliśmy ją odpuścić, ponieważ w okresie Wielkiej Nocy była otwarta w innych godzinach, ale wiem od lokalesów, że warto. 

Wieża Clerigos w Porto

Cena biletu na wieżę Clérigos kosztuje 5 euro za osobę.

#1 MOSTEIRO DA SERRA DO PILAR 

To punkt widokowy creme-de-la-creme całego wyjazdu! To numer jeden, faworyt, zwycięzca i tak dalej! Mieszkaliśmy od niego zaledwie 200 metrów, nawet już wdrapując się na jego szczyt, widoki były imponujące, ale stanięcie przy barierkach tarasu - Porto nabierało zupełnie innego znaczenia.

Widok ze wzgórza i placu przy Klasztorze Mosteiro da Serra do Pilar

Porto nocą, Mosteiro da Serra do Pilar

Ten punkt widokowy znajduje się tak naprawdę na wzgórzu i placu przy Klaszorze Mosteiro da Serra do Pilar powstałym w Porto w XVI wieku, tuż obok mostu Pont Luis I, ponownie w Vila Nowa de Gaia - spokojniejszej ale chyba jeszcze bardziej niż Ribeira urokliwej części Porto.

Skąd jeszcze roztacza się imponujący widok na Porto?

- Most Louis I

- widok z kolejki linowej Teleferico de Gaia

- cała dzielnica Vila Nova da Gaia

Jeśli właśnie planujecie weekend w Porto i jeszcze nie znaleźliście noclegu, to możecie skorzystać z mojego rabatu na Booking.com - 50 zł trafi na Wasze konto, a także na moje. Symbioza w pełni. Kliknijcie w ten link, aby skorzystać ze zniżki.

A dodatkowo czytajcie więcej o tym, co zobaczyć w Porto w tym wpisie:
Porto na weekend - co zobaczyć?

Czytaj więcej:

• Najpiękniejsze kościoły w Porto - śladem niebieskich azulejos
• Gdzie najlepiej zjeść śniadanie w Porto?
• Owoce morza w Porto - gdzie zjeść?
• Lizbona na weekend: 11 rzeczy, które musisz zobaczyć i zrobić w stolicy Portugalii
• Algarve - 3 powody dla których trzeba zobaczyć południowe wybrzeże Portugalii

Czytaj więcej »

Algarve - 3 powody dla których trzeba zobaczyć południowe wybrzeże Portugalii

Jest takie miejsce na europejskiej Ziemi, które zwala cię z nóg i daje Ci poczucie "rajskich" wakacji. Dzieli nas od nich tylko nieco ponad 3 godziny drogi samolotem. Dlaczego warto odwiedzić chociaż raz w życiu południowe wybrzeże Portugalii? Sprawdźcie, dlaczego zakochacie się od pierwszego wejrzenia w cudownym regionie i krainie zwanej Algarve.

widok na typowe wybrzeże Algarve, Portugalia

POŁUDNIOWE SKARBY PORTUGALII

Region Algarve ciągnie się przez całe południowe wybrzeże Portugalii wzdłuż Oceanu Atlantyckiego. Pierwsze Wasze spotkanie z nim zapewne nastąpi na międzynarodowym lotnisku w miejscowości Faro. To właśnie tutaj powinniście szukać biletów lotniczych, bo stąd jest blisko do każdego zakątka i miejscowości zlokalizowanych w okolicach cudownego Algarve. To punkt startowy każdej wyprawy samolotem w te rejony.

To niesamowite, ale dawno, dawno temu, jeszcze w XIX wieku te portugalskie zatoki były niemal odcięte od świata. Podróż z Lizbony zajmowała tu nawet dwie pełne doby, więc nikomu z lokalnej ludności nie chciało się tu nawet ruszać i jeździć. Trasa ze stolicy Portugalii prowadzi bowiem przez tereny górzyste, a i sam region uchodził za miejsce odludne, nieciekawe i atrakcję dla zbirów i bandytów, którzy znajdowali tu schronienie.

Charakterystyczne dla regionu Algarve skalne klify

HOT KIERUNEK

Od kilku lat Algarve przeżywa ogromny turystyczny boom, stało się jednym z ciekawszym kierunków i destynacji urlopowych Europejczyków, bo blisko, bo idealne warunki do plażowania, bo świetne jedzenie i oczywiście co najważniejsze - znakomita pogoda. Nic dziwnego! To jedno z najbardziej inspirujących miejsc Półwyspu Iberyjskiego i spokojnie może stawać do walki na atrakcyjność z najpopularniejszymi kurortami w Hiszpanii.

Z czego słynie Algarve? Dlaczego warto rozważyć ten kierunek na wakacyjny urlop?  W czym jest lepsze od hiszpańskiej Costa Brava czy włoskich wybrzeży w Kalabrii? Oto 3 powody, dla których trzeba zobaczyć południowe wybrzeże Portugalii!

#1 KLIF ZA KLIFEM

Gdyby nie wody Oceanu Atlantyckiego, nie byłoby pewnie czym się tu zachwycać. To one są odpowiedzialne za niesamowite, wyrzeźbione formy w wapiennych skałach. Algarve to klifowe wybrzeża pełne urokliwych jaskini, mniejszych, większych, tajemnych skalnych przejść, oddzielających jedną plażę od drugiej, zatoczek otoczonych portugalskimi rzeźbami natury. Żadne wybrzeże, żadna zatoka i plaża nie jest tu taka sama. W każdej możecie znaleźć coś unikatowego. Nie zmienia się tylko jedno - lazurowa tafla wody łącząca w sobie dwa kolory: morską zieleń i błękit.

Jedna z największych atrakcji Algarve - plaża w grocie obok miejscowości Benagil

Musicie być jednak świadomi, że niektóre części zakątków Algarve z powodu swojej rozpiętości i sporej odległości położonych klifów, mają też swój minus, szczególnie jeśli podróżujecie z dziećmi. Siła wodnego żywiołu Oceanu Atlantyckiego może zniszczyć Wasze plany upojnych kąpieli. W niektóre dni fale były tak silne (nawet na mniejszej zatoczce, która wydawać by się mogło jest chroniona przez monumentalne klifowe kolumny), że lokalni Portugalczycy przebywający na plaży, pukali się w czoło europejskim turystów, gdy widzieli ich wchodzących do wody.

Niestety, mieli rację. Stykające się ze sobą dwie fale, odbijające się od siebie, tworzyły coś w rodzaju wiru i wciągały pod siebie, nawet wówczas, gdy woda sięgała Wam do kolan. Musicie być bardzo ostrożni! Stosujcie się do zaleceń ratowników lub w przypadku plaż niestrzeżonych - zaufajcie swojemu rozsądkowi, nie brawurze:) Trenowałam pływanie i nie dawałam rady sile żywiołu :)

#2 SZEROKIE PIASZCZYSTE PLAŻE

100 szeroki plaż na długości prawie 200 kilometrów? Czy to możliwe? Możliwe! Nie dość, że miłośnicy wodnych zabaw będą mogli tu pławić się w lazurowej tafli wody, przeskakiwać wysokie oceaniczne fale, to jeszcze Ci uwielbiający słoneczne kąpiele mogą bez problemu rozłożyć się na plażowym ręczniku lub leżaku i rozkoszować się w większości szeroką, co najważniejsze piaszczystą plażą!

Praia da Marinha - uznawana za najpiękniejszą plażę Portugalii

Najpiękniejsze plaże otoczone skalnymi klifami, urokliwe zatoczki znajdziecie na zachód od punktu startowego Faro aż po przylądek świętego Wincenta. Trzeba się z tym również liczyć, że z uwagi na najatrakcyjniejsze skalne wytwory natury, znajdziecie tu znacznie więcej turystów niż na przeciwległym krańcu regionu Algarve. Na prawo od miasta Faro plaże w sezonie wakacyjnym bywają niemal puste, ten kraniec jest mało turystyczny - jeśli więc nie zależy Wam na najatrakcyjniejszych klifowych wybrzeżach, możecie pomyśleć też o tamtych stronach.

Moje serce skradła niewielka plaża, przy której mieszkaliśmy - Praia da Senhora da Rocha (region Porches). Niewielka klifowa zatoka ze świetną infrastrukturą (knajpa na plaży to śródziemnomorska petarda!), klimatycznymi jaskiniami i przesmykami w skałach z plaży na plażę. Przygotujcie się na potrzebę wypożyczania leżaka z parasolami - około południa jest naprawdę gorąco jak w tropikach.

Praia da Senhora da Rocha, Porches, Algarve, Portugalia

Tajemne przejście z plaży na plażę wydrążone w klifie, Algarve, Portugalia

Po drugiej stronie klifowych "drzwi" plaża praktycznie pozbawiona ludzi

Przy wyborze miejsca na swój wakacyjny pobyt raczej strońcie od dużych miast takich jak Albufeira, Lagos czy Faro - te miejsca potraktujcie jako szansę na jednodniową wycieczkę. Szukajcie jednak małych miasteczek z niewielkimi urokliwymi zatokami przy plaży. Miejskie wybrzeża zlokalizowane przy większych miastach są owszem szerokie, piaszczyste, ale nie mają tego klifowego uroku i charakteru prawdziwego Algarve.

#3 WAKACYJNY KLIMAT

A teraz gwóźdź programu! W ciągu roku w regionie Algarve jest średnio aż 300 słonecznych dni! W okresie wakacyjnym i terminie naszych polskich wakacji temperatura może tu sięgać nawet 30-35 stopni Celsjusza z minimalnym (wręcz niemożliwym) ryzykiem opadów deszczu. Tropiki w Europie? Południowe wybrzeże Portugalii spokojnie wypełni Waszą potrzebę wakacji pełnych słońca.

Przekonałam Was?

Praia da Senhora da Rocha, Porches, Algarve, Portugalia

Czytaj więcej:

• Lizbona na weekend: 11 rzeczy, które musisz zobaczyć i zrobić w stolicy Portugalii
• Gdzie na plażę w Katalonii? - top 3 urokliwych miejsc na Costa Brava w Hiszpanii
• Porto na weekend - co zobaczyć?
• 8 rzeczy, które musisz zrobić na Lanzarote na Wyspach Kanaryjskich

Czytaj więcej »

Bergamo w kilka godzin - co warto zobaczyć? [PRZEWODNIK]

Tanie loty na lotnisko Mediolan-Bergamo, chcąc nie chcąc, wymuszają na nas obecność w tym uroczym miasteczku, które dla niektórych może okazać się większym odkryciem niż sama legendarna "stolica włoskiej mody". Co warto tu zobaczyć, mając do dyspozycji tylko kilka godzin albo jeden dzień? I czy w ogóle warto zawracać sobie głowę Bergamo?

"PEREŁKA" WŁOSKIEGO REGIONU LOMBARDIA

Oczywiście, że warto zawracać sobie głowę Bergamo. Powiem wprost, że to urocze miasteczko zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Może dlatego, że wcześniej nic na jego temat nie czytałam, a królową mojego tygodniowego city break miał stać się Mediolan, który nieco mnie rozczarował. Bergamo okazało się być wspaniałym odkryciem i jeśli trafiłeś na ten wpis, zastanawiasz się, czy warto zwiedzać Bergamo, nawet w kilka godzin, to moja odpowiedź będzie jasna i jednoznaczna: zrób to!

Wieża Ratuszowa - ukaże się Waszym oczom w drodze na kolejkę linowo-terenową w stronę Citta Alta

Esencja Bergamo na jednym zdjęciu

To malutkie miasteczko zamieszkuje nieco ponad 120 000 tysięcy mieszkańców, ale motorem napędowym gałęzi turystycznej stał się po pierwsze port lotniczy Bergamo, który obsługuje głównie przewoźników tanich linii lotniczych (z Polski latają tam: Wizz Air i Ryanair), a po drugie to także ważny punkt kolejowy za sprawą dworca kolejowego z Bergamo, skąd możemy się udać na przykład do Mediolanu.

BERGAMO W KILKA GODZIN

Kilka godzin, pół dnia, dzień - nieważne ile czasu macie na zwiedzanie, na pewno będziecie w stanie zasmakować charakteru Bergamo, bo jeden dzień jest tu w pełni wystarczający. Co warto zobaczyć i zwiedzić w Bergamo?

#1 WJECHAĆ KOLEJKĄ LINOWĄ I ZWIEDZIĆ CITTA ALTA 

Aby się tu dostać, najłatwiej skorzystać z usług kolei Bergamo Alto czyli kolejki linowo-terenowej, która podwiezie Was z Bergamo Bassa (tzw. Dolnego Miasta) prosto do "serca" miasta czyli Bergamo Alta. Funicolare di Bergamo Alta powstała pod koniec XIX wieku i była pierwszą koleją łączącą Dolne Miasto z jego górną częścią.

Funicolare di Bergamo - kolejka łączącą Dolne Miasto z Górnym Miastem

Na linii kursują dwa wagony, do których zmieści się po 50 osób. Bilety na kolejkę linową kupiliśmy w znajdującej się obok kawiarnio-kiosku. Zakładam, że jeśli będziecie korzystać z biletu na komunikację miejską (na przykład 24-godzinnego) ten sam bilet będzie Was obowiązywać. My za bilet w strefie 1 (obowiązujący na kolejkę linową) na okres 75 minut zapłaciliśmy 1,30 euro. Wjazd do Citta Alta i powrót do dolnej części miasta kosztował nas zatem w sumie 2,60 euro.

Bilet 75-minutowy w Bergamo na kolejkę linową

Więcej informacji o kolejce linowej przeczytacie tutaj: KLIK

Citta Alta to historyczna część miasta (tzw. Górne Miasto), którego historia sięga aż do... XII wieku za sprawą zabytku znajdującego się na Piazza Vecchia -  Palazzo della Regione, który jest zaliczany do najstarszego publicznego pałacu na terenie Włoch. W jego wnętrzu znajdziemy nawet historyczne, cenne freski z epoki renesansu.

Katedra, Bazylika tuż przy Piazza Vecchia w Bergamo

Spacer po tej części miasta to naprawdę ogromna przyjemność. Co rusz Waszym oczom ukażą się skryte uliczki pachnące włoskim charakterem, imponujące ołtarzyki czy możliwość obserwacji życia przeciętnego Włocha siedzącego na ulicy na rozkładanym krześle, a w rękach trzymającego najnowsze wydanie gazety codziennej.

Citta Alta, Bergamo

#2 ZWIEDZIĆ KAŻDY KĄT PIAZZA VECCHIA

To przy tym Placu znajdują się najważniejsze zabytki i atrakcje historycznej części miasta Bergamo Alto. Tu znajdziemy wspomniany wcześniej Palazzo della Regione, Palazzo Nuovo (tu siedzibę ma ważna dla Włochów biblioteka historyczna Angelo Mai), przepiękną bazylikę Santa Maria Maggiore (zbudowana w lombardzkim stylu romańskim z barokowym wnętrzem, przypominająca mi niemożliwie wyglądem paryską Notre Dame z uwagi na charakterystyczny gotycki portyk), wieżę miejską (wybudowaną w XI-XII wieku!) czy zabytkowe fortyfikacje obronne.

Punkt centralny na Piazza Vecchia

Co zwiedzić na Piazza Vecchia? 

Miłośnicy sztuki sakralnej powinni spenetrować wnętrza bazyliki Santa Maria Maggiore. Jeśli będzie zamknięta (my mieliśmy ten pech), musicie nacieszyć się jedynie jej zewnętrznymi zaletami.

Bazylika Santa Maria Maggiore w Bergamo

Zachwycające detale bazyliki Santa Maria Maggiore w Bergamo

Fani punktów widokowych i fascynujących widoków powinni koniecznie odwiedzić taras widokowy na średniowiecznej Wieży Miejskiej, który znajduje się na ponad 50 metrów - to najwyższa wieża w mieście. Rozciąga się stamtąd niesamowity widok na całą panoramę Bergamo. Bilet na Wieżę Miejską kupicie w Muzeum Historycznym Bergamo zlokalizowanym przy bazylice.

Wieża Miejska w Bergamo

Widok z tarasu widokowego Wieży Miejskiej w Bergamo

Citta Alta w całej okazałości, Bergamo

Jeśli macie więcej czasu, możecie też zwiedzić samo Muzeum Historyczne (Museo delle Storie), w którym poznacie pełną historię miasteczka, poczytacie o procesie ewolucji Bergamo i przybyłych tu na przestrzeni wieków tubylców, mieszających się kultur, ale także rolę Bergamo w kontekście społecznym, ekonomicznym i politycznym. Niezwykle ciekawa okaże się też być historia samej Wieży Miejskiej, która najpierw była wykorzystywana do celów mieszkalnych przez jeden z największych rodów XI-XII wieku (Gibelini). W tamtych czasach każdy szanujący się ród, który chciał mieć wpływy, starał się o wzniesienie wieży, a jej wysokość świadczyła o tym, jak bardzo rodzina jest bogata i jak duży ma prestiż. Niegdyś Bergamo przybrało nawet przydomek "miasta stu wież", a w czasach Republiki Weneckiej wieża była używana także w celach więzienia.

Jeden z zachowanych fresków i malowideł w Muzeum Historycznym Bergamo

Niestety, samo Muzeum może rozczarować, bo nie wszystkie informacje były w języku angielskim, a natłoku informacji jest tak dużo, że po krótkim czasie... trochę się człowiek zniechęcał i dekoncentrował. Najciekawsze było surowe wnętrze budynku, gdzieniegdzie zachowane są jeszcze freski i malowidła z dawnych czasów, które naprawdę nas hipnotyzowały. Zapłaciliśmy łącznie 5 euro za bilet do Muzeum z dostępem do każdej wystawy, z pokazem filmowym i wjazdem windą na Wieżę Miejską, która okazała się być gwoździem programu. Ps. Schodami wejść się nie da!

Widok na panoramę miasta Bergamo z Wieży Miejskiej

#3 ZJEŚĆ DOBRE WŁOSKIE RZECZY

 To raczej oczywiste, że jak się jest we Włoszech to śniadania, obiady i kolacje są traktowane niczym turystyczna atrakcja. Trip Advisor i większość blogerów podróżniczych poleca jedno miejsce - Caffe de Tassa - to historyczna kawiarnia otwarta podobno już w XV wieku. My jednak nie mieliśmy ochoty na eleganckie miejsce i postanowiliśmy podążać swoją drogą.

Na mojej trasie po Bergamo trafił się jeden kulinarny strzał, który z czystym sumieniem mogę Wam polecić. To Ristorante Pizzeria da Franco, zlokalizowana niedaleko od Piazza Vecchia, tłoczna w godzinach lunchowych, ale ukryta z boku uliczki, gdzie siedząc przy jednym ze stolików na ogrodku jest się jedocześnie w centrum Citta Alta, a z drugiej mamy zapewniony spokój i odpoczynek od upalnej pogody (byłam tam w lipcu, więc wiem co mówię!).

Spaghetti alle vongole veraci, Ristorante da Franco, Bergamo

Spaghetti carbonara, Ristorante da Franco, Bergamo

Na nasze stoły wjechały dwa dania makaronowe: spaghetti carbonara (naprawdę prawdziwa włoska carbonara!) i spaghetti alle vongole veraci (czyli włoska pasta z moimi ulubionymi clamsami, mniejszymi małżami). Powiem wprost: to był jeden z lepszych makaronów, jakie jadłam we Włoszech tak in general. Więc pędźcie tam! I jak będziecie niedobre, poskarżcie się mi prywatnie.

#4 BERGAMO = LODY

Bergamo to także dobry kierunek na spróbowanie prawdziwych włoskich lodów. Na Piazza Vecchia znajdziecie naprawdę kilka dobrych lodziarni - niektóre istnieją już naprawdę długo. Między Bazyliką a Palazzo della Regione znajdziecie pas knajpek, restauracji i właśnie kultowych lodziarni. Kokos i pistacja - najlepsze!

Lody z widokiem na Piazza Vecchia smakują najlepiej

Czytaj więcej:

• Włochy na ekranie czyli przegląd 5 najpopularniejszych filmów z włoską scenerią w tle
• Bari, Apulia: 12 kulinarnych pyszności, które musisz tu zjeść i sprobować
• 10 pomysłów na prezent dla podróżniczki

Czytaj więcej »

Weekend w Wenecji - co zrobić i zobaczyć w 48 godzin?

30 milionów - tylu turystów odwiedza każdego roku włoskie miasto na wodzie. I trudno się dziwić, bo Wenecja to jedno z tych miejsc, które potrafi rozkochać w sobie niemal każdego, nawet najbardziej wymagającego podróżnika. Wybudowana na licznych bagnistych wyspach Adriatyku, z przemyślaną siecią mostów, proponuje niezliczoną ilość atrakcji. Co więc zrobić trzeba, co zobaczyć, mając do dyspozycji tylko weekend i 48 godzin w Wenecji?

Typowy dzień z "życia" Wenecji, widok na most Ponte degli Scalzi

30, 118, 1

30 milionów turystów. 118 wysepek. 1 archipelag położony na lagunie Zatoki Weneckiej. Choć "miasto mostów" wysysa z portfeli turystów ostatnie euraski, to przynajmniej przez 48 godzin, podczas weekendu w Wenecji wydawać Wam się będzie, że to najlepiej spożytkowane pieniądze na wakacjach. Wciąga, uzależnia i rozkochuje. W końcu tytuł "miasta zakochanych" do czegoś zobowiązuje. A przecież z miłości i dla miłości jesteśmy w stanie zrobić wszystko.

Karnawał w Wenecji, luty 2019

Jest takich kilka rzeczy, bez których wyjazd do Wenecji nie ma sensu. I choć niektóre mogą Ci się wydać oczywiste, to uwierz, nie będę ich wymieniać przypadkowo. Każda czynność, każda atrakcja, każda aktywność ma bowiem w sobie coś magicznego i nie może być pominięta. Kierunek: Wenecja! Zaczynamy weekend! Przed Wami 9 rzeczy, które musicie zrobić albo zobaczyć podczas weekendu w Wenecji!

Wenecki gondolier szykuje się do swojej pracy

#1 ZACHWYĆ SIĘ WENECKĄ ARCHITEKTURĄ

Nie mogło być inaczej! Z powodu oryginalnego położenia ale także z uwagi na nietuzinkową architekturę Wenecja wpisana jest na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Pierwsze wznoszone budowle - wpływy starochrześcijańskie, potem bizantyńskie formy budownictwa, w końcu handlowy rozkwit między XII a XII wiekiem (dający możliwość rozkwitu architekturze świeckiej miasta), gotyk, renesans, neoklasycyzm. To miasto widziało niemal każdą epokę i dlatego pachnie prawdziwym tyglem kulturowym.

Takie mini mostki znajdziecie na każdym rogu, skręćcie w byle jaką uliczkę i gotowe!

#2 WYZNAJ MIŁOŚĆ UKOCHANEJ/UKOCHANEMU W GONDOLI

No dobra, musisz albo trafić minimum czwórkę w totka, albo dostać kwartalną premię, albo odkładać do świnki-skarbonki każdy grosik, bo taka przyjemnostka do najtańszych nie należy. 80 euro - tyle kosztuje pobyt w fancy gondoli przez okres około 30 minut. No tanio nie jest, ale kto powiedział, że miłość jest za darmo:) Jeśli zdecydujecie się na przejazd gondolą w godzinach wieczornych (to jest między 19 a 20 - czyli najbardziej romantyczną godziną) to koszt wzrośnie o 20 euro. 

Gondolier i wypasiona wenecka gondola pływająca po kanałach

Gondole w Wenecji bywają kiczowate, ale w tym kiczu jest jakiś zachwyt, bo nie sposób nie uwiecznić ich na fotografii

Na słupach informacyjnych widziałam też informację, że istnieje jakaś tańsza opcja w kwocie 80 euro, ale niestety nie powiem Wam, czym różni się od opcji standardowej. Zakładam, że czasem podróży. Ps. Jeśli podróżujecie większą grupę, zrzutka na gondolę w 4 osoby (max. 6) trochę pozwoli odetchnąć portfelowi. 20 euro jakoś mniej boli, prawda?

#3 JEŹDZIJ DO UPADŁEGO TRAMWAJEM WODNYM

W Wenecji nie będziesz miał za dużego wyboru: albo pieszo, albo na wodzie. I to jest w tym mieście najcudowniejsze. Jazda tramwajem wodnym sprawia mi taką frajdę, że naprawdę, gdyby tylko starczyłoby mi czasu przepłynęłabym każdą linią vaporetto. Ogromna atrakcja zarówno w ciągu dnia, jak i by night. Możliwość płynięcia na przodzie lub tyle tramwaju, to największa przyjemność. Wiatr wieje Ci we włosy, obserwujesz piękne widoki i... czujesz, że żyjesz!

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o tramwaju wodnym (vaporetto), poznać aktualne ceny i przy okazji dowiedzieć się, jak dostać się na wyspę pełną kolorowych domków Burano, czytajcie ten wpis: Z Wenecji na wyspę Burano - jak się dostać? [TRAMWAJ WODNY, BILETY, WAŻNE INFORMACJE]

#4 MINIMUM RAZ POPŁYŃ WZDŁUŻ CANALE GRANDE

Zbudowany w XV wieku kanał Grande ma prawie 4 km długości, łączy on wenecką lagunę z kanałem św. Marka. Gdybyście mogli zobaczyć go z lotu ptaka, zauważylibyście, że układa się w formę litery "S". Przepływa przez środek Wenecji i de facto dzieli miasto na dwie części.

Cudne kamienice tuż przy moście Rialto, Wenecja

Podczas przejażdżki gondolą lub tramwajem wodnym po Canale Grande będziecie mogli zobaczyć aż 4 imponujące mosty. Wśród nich najbardziej znany most Rialto - najstarszy ze wszystkich, jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc i atrakcji w Wenecji. Przygotujcie się tu zawsze na ogromny tłok i tłum, ale widok z niego jest naprawdę imponujący, dlatego koniecznie musicie się na niego udać.

Tramwaj wodny - linia nr 2, w tle widać most Rialto, Wenecja

Którą linię tramwaju wodnego (vaporetto) wybrać, aby móc w pełni poczuć klimat kanału Grande? Szczególnie polecam linię nr 1 i 2.

#5 WPADNIJ NA PLAC ŚW. MARKA

Plac św. Marka znajduje się w najstarszej części miasta, a bazylika św. Marka jest chyba najstarszym zabytkiem w Wenecji - zbudowano ją bowiem w IX wieku. Znajdziecie na nim najbardziej popularne atrakcje miasta. Poza bazyliką św. Marka jest tu jeszcze Pałac Dożów czy wieża zegarowa. Wszystkie te zabytki są niezwykle oblegane przez turystów. Niestety, nie udało mi się zwiedzić ani jednej z tych atrakcji, nawet gdy wybrałam się tu w okolicach porannych (8-9), czekała już na mnie ogromna kolejka.

Detal, kunszt i kolor - malowidła, rzeźby i freski - fasada Bazyliki św. Marka

Zegar astronomiczny na placu św. Marka

Bazylika św. Marka w Wenecji w całej okazałości

Wpadnij też na Piazzeta san Marco czyli sporej wielkości placyk łączący się z placem św. Marka tuż przy wybrzeżu, kanale św. Marka. Wieczorem zasiądź na murku, schodkach i wpatruj się w oświetlone miejskie punkty, w ręku trzymaj buteleczkę dobrego wina - bezcenne.

Widok z placyku Piazzeta san Marco

#6 IDŹ PRZED SIEBIE, BEZ PLANU I NAWIGACJI

Każdy potwierdzi moje słowa, choć są one nieco wyświechtane. "Zgub się w gąszczu uliczek" - powiedzą, ale mają rację. W Wenecji aż prosi się o spacer bez planu. Tu każda uliczka odkryć może przed Wami coś niezwykłego. Mały uroczy sklepik, klimatyczną knajpkę czy intrygujące podwórko albo tajemne wąskie przejście między dwoma uliczkami.

Wąskie przejścia i uliczki są "sercem" Wenecji

#7 SPACERUJ PO MNIEJ TURYSTYCZNYCH CZĘŚCIACH MIASTA

Dopiero podczas mojego drugiego pobytu w tym mieście, odważyłam się na spacer po tych mniej turystycznych częściach miasta i naprawdę nie żałowałam. Tylko w taki sposób odkryjecie coś, czego nie odkrył nikt. Szwendajcie się po uliczkach i dzielnicach, w których nie ma najbardziej turystycznych atrakcji.

Polecam Wam w szczególności dwie mniej odwiedzane części miasta: dzielnica Castello (za placem św. Marka i Pałacem Dożów oddalając się od centrum) - historyczna część miasta, ale jakby zapomniana, mniej oblegana oraz dzielnica Cannaregio (możecie się tam znaleźć na przykład podczas próby przesiadek na tramwaj wodny w stronę Murano czy Burano) - tu toczy się zwyczajne życie, są małe bloczki, podwórka, ogródki i... zero żywej duszy.

Dzielnica Cannaregio - zwyczajne domy zwyczajnych Wenecjan

#8 POOBSERWUJ, JAK TOCZY SIĘ TU ZWYCZAJNE ŻYCIE

A możesz to robić przez cały dzień podczas zwiedzania miasta. W zakamarkach wąskich uliczek zobaczysz zwyczajnych Wenecjan spacerujących z psami czy idących z torbą z zakupamim.

Podróżując vaporetto, z pewnością natrafisz na wodną taksówkę, łódkę policyjną, karetkę czy śmieciarkę. Siedząc w ogródku na dobrej włoskiej kawie, zaobserwujesz, jak pracownicy fizyczni wożą taczki ze świeżymi warzywami i produktami do restauracji. To naprawdę niezapomniany widok, gdy uzmysłowisz sobie, że życie w tym mieście do najprostszych nie należy. Tym bardziej docenisz, gdy na Twoim talerzu wylądujesz pyszna pizza i przypomnisz sobie, że wszystkie składniki na niej musiały do Ciebie... dopłynąć.

Karetka płynąca między kanałami w Wenecji

Prawdziwe weneckie życie też się tu toczy - mali chłopcy grają w piłkę na jednym z bardziej gwarnych placów

#9 PRZEKĄŚ WENECKI STREETFOOD

Kocham street food! I zawsze staram się znaleźć jakąś uliczną perełkę. Nie inaczej było w Wenecji. Z pełną odpowiedzialnością polecam Wam stworzony przeze mnie przewodnik kulinarny, w którym znajdziecie nie tylko pomysł na uliczną przekąskę, ale też na lunch czy kolację przy winku: Wenecja - gdzie zjeść? [PRZEWODNIK KULINARNY]

Rożek z miksem owoców morza i sardynką

Czytaj więcej:

• Z Wenecji na wyspę Burano - jak się dostać? [TRAMWAJ WODNY, BILETY, WAŻNE INFORMACJE]
• Gdzie zjeść w Wenecji najlepsze risotto?
• Wenecja - gdzie zjeść? [PRZEWODNIK KULINARNY]
• Burano, Wenecja - najbardziej kolorowa włoska wyspa na Lagunie Weneckiej

Czytaj więcej »